Dumka jesienna
Niebo skryte za chmurami
spadły już ostatnie liście.
Nasza miłość poza nami,
a czy mamy inne wyjście?
Choć po ziemi mgła się ściele,
jesień z zimą ręce splata.
W sercach naszych słychać trele
życia, minionego lata.
Ech dziewczyno przeurocza,
wciąż o tobie pieśni śpiewam.
Wspominając czarne oczy,
ławkę pod lipowym drzewem.
Już przemija jesień złota,
Zapatrzony stoję w oknie.
W sercu smutek i tęsknota,
A świat cały w deszczu moknie.
autor
wrobel
Dodano: 2010-11-10 07:42:33
Ten wiersz przeczytano 1223 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Drogi autorze, jeszcze nigdy się na tobie nie
zawiodłem - ilekroć mam ochotę poczytać coś
sentymentalnego w guście mojej babci (uwielbiała
Asnyka i Leśmiana)a de gustibus est non disputandum,
to u ciebie znajdę to na pewno! A ile u ciebie pań,
które podzielają gusta mojej śp. babuni! Jeśli chodzi
o dumki to wolę W. Potockiego, kresowiaka
autentycznego.
Ładny i przyjemny wiersz
Bardzo ładne i romantyczne..............[+]
Ładny wiersz pełen tęsknoty za ukochaną...
ładnie :)mimo, że smutkiem powiało, ale tak jesiennie
tylko ....
Ładny wiersz pełen zadumy.