z duszą
Upraszam uparcie o niegłosowanie na moje teksty. Z góry dziękuję :)
i pomyśleć, że kiedyś żelazka miały dusze.
i wtedy
można było bez obaw o temperaturze, o tym,
jak. teraz nie wolno. lepiej na chłodno. i
trudno
uwierzyć, że mimo wszystko muszę
przypominać
sobie, że prawdopodobnie mam - ja, ty, oni
też. ale tak szybko płyniemy na fali,
wygładzamy zmarszczki, nurty i sinusoidy
w czasach, w których poeci nie chcą pisać
o tym, co kiedyś mieściły w sobie
żelazka.
i jak surfowało się z duszą
na desce do prasowania.
autor
grusz-ela
Dodano: 2015-06-19 22:54:31
Ten wiersz przeczytano 2735 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Stare żelazka mają dusze, tak jak stare wiersze, ale
myślę, że i kilka współczesnych też. Zdrówka Eluś
świetny temat wiersza, świetny wiersz :)
Marku, Kornatko, dziękuję Wam za zatrzymanie się :)
Ma duszę ten tekst, charakter i to coś co intryguje.
Pozdrawiam:)
Twoja refleksja rozbudza moja wyobraźnię. Nigdy tak
nie myślałem o żelazkach z duszą, choć mam ich kilka w
swojej kolekcji. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Dziękuję Wam za komentarze. :) Na dobry dzień
przynoszę Wam piosenkę z duszą:
https://www.youtube.com/watch?v=1wyxscLilc8
I dzisiaj bez duszy,
trudno by coś ruszyć,
choć uległo zmianie,
duszy zasilanie!
Pozdrawiam!
Zdusiłem w sobie chęć głosowania.
Bardzo mi się podoba to, co zaserfowałaś.:)
Zdusiłem w sobie chęć głosowania.
Bardzo mi się podoba to, co zaserfowałaś.:)
od 2006 proszę o nie głosowanie :) ale już przywykłem
i najzwyczajniej piszę i kasuję ...
żar jest jak życie - stygnie - stając się jak martwe
żelazko bez duszy...
pozdrawiam
Tak to prawda,że miały,chociaż ja ich nie stosowałam,
kiedyś na wsi takowe widziałam wraz z lampą naftową.
Nowoczesność jest praktyczna,lecz moja dusza
romantyczna kocha właśnie rzeczy które już dziś
niemodne niestety.
Miłego weekendu:)
Żelazko z duszą,lampa naftowa i moździerz,to
dzieciństwo u Babci.Przedmioty znalezione na strychu i
traktowane przez nas jak skarby.Pozdrawiam
To lece zobaczyć :)
już wkleiłem
Vick, lampy naftowe miały dusze. :) Tak wg. mojej
teorii. :)