Dusza zmęczona
Zmęczone powieki opadają mi na oczy
Roztrzęsione ręce nie chcą trzymać
długopisu
Zadaję sobie co dzień jedno pytanie
Co jest przyczyną tego stanu
Uciekam w zmęczenie i niewyspanie
Koję swoje myśli głośną muzyką
Zapalam święcę dla poprawy nastroju
Mózg walczy o chwilę wytchnienia
Ta burza w głowie mnie już zabija
Staram się walczyć ze samym sobą
Rozkładam tylko bezradnie ręce
Nie widzę pozytywów nie widzę ratunku
Komentarze (31)
Czasami tak jest! pustka i nic więcej! głowa do góry!
niedługo przyjdzie wiosna a wraz z nią pozytywne
myśli! Pozdrawiam milutko i dziękuję:)
dopada czsem taki stan w którym nawet nie chce się
chcieć:))
Przed chwilą dałam Ci punkt i wysłałam prawie
identyczny komentarz jak Ty mi(w tym samym czasie, nie
wiem dlaczego go nie ma,może za chwilę będzie
dwa?)...jakiś związek mrocznych dusz na
odległość...napisałam tam jeszcze,że musisz znaleźć
kogoś kto codziennie powie Ci, że zawsze jest jakieś
jutro...bo jest wiesz? Trzymaj się ciepło :)
Moze tak Cie pociesze: Wiosna idzie!Mozna bedzie
odbywac romantyczne spacery:)+
Obraz peela, który zamknął się w sobie. Smutne; może
lekarstwem mógłby być spacer. Miłego dnia.
Trochę dramatycznie. Może jednak znajdzie się jakaś
alternatywa i poprawi nastrój. Ciekawie o tym.
Pozdrawiam:)
No to masz chłopie ,, doła ,,!
Głośna muzyka nie zagłuszy bólu Twojej duszy. Idź na
spacer, poszukaj dobrej, bratniej duszy, wyrzuć z
siebie przygnębienie. Poczujesz się lepiej.
Powodzenia!
Żyj nadzieją, idzie wiosna.
Wróci radość życia.
Pozdrawiam.
co jest przyczyną tego zmeczenia - każdy ma kiedyś te
gorsze dni wiem żadna pociecha :-)
dobry wiersz - pozdrawiam
Podzielam zdanie mojego poprzenika :)
Wiersz dobry. Podobno w przyrodzie równowaga musi być
zachowana,jeśli teraz jest źle to później może być
tylko lepiej.
Pozdrawiam
Dobrze opisałeś poetycko depresję...[przyczyn-ą]
Powiem krótko, znam ten stan- doskonały wiersz !
zmeczenia wszystkim nie raz daje sie w znaki
pozdrawiam :)
Cóż jest przyczyną tego zmęczenia...? Trzeba mieć
nadzieję, że będzie lepiej, wrócą siły! Pozdrawiam!