Dusze czyśćcowe
Nie śpię już tyle nocy.
Wciąż myślę, co tu zrobić?
Abyś wrócił, abyś nie odchodził...
Wciąż myślę, ile jeszcze kłamstw
usłyszę,
Lecz słyszę tylko pustkę i ciszę.
Mam trzy rany po tobie:
Złamane serce, skalaną duszę i zamęt w
głowie!
Co ja na to poradzę?
Ty płaczu mojego nie słyszysz,
Łez moich nie widzisz,
Skrwawionej duszy nie znasz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.