dwa kolory
jeśli się kocha naprawde...
Nigdy szare,
Zawsze czarne albo białe.
Nasze dni i wspomnienia,
Innych barw nie znają,
Biały z czarnym przeplatają.
Których więcej?
Sama nie wiem,
Nigdy nie liczyłam.
Lecz pamiętam tylko białe,
Czarne ulotniłam.
Dwa kolory,
Który wolisz?
Powiedz drogi kotku.
Ja opisze wszystkie białe,
Czarne będą w środku,
Żeby był początek dobry,
I szczęśliwe zakończenie.
By złe dni i czarne chwile,
Poszły w zapomnienie:*.
...zapomina się o piekielnych chwilach,które sie jednak zdazają...kiciorowi-eliza
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.