Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwa oblicza śmierci..

Znasz mnie więc wiesz
Jak mnie zwą
Na imię mi śmierć
Przechodzę niezawuażona
Przez tłum i odbieram
To co Bóg dla mnie przeznaczył
Podchodzę do wybrańca
Ubrana w białą suknię
I składam na jego ustach
Ostatni pocałunek

Jestem jego marzeniem
Które przychodzi by się spełnić
Więc nigdy się mnie nie boją..

Czasem zostaję wezwana nagle
Tu już z woli Szatana
Pokazuje jednym gestem swą ofiarę
Chociaż nie chciałabym brać tego życia
Muszę.. Taka ma posługa
Odbierać życie
Być jako Boga i Szatana sługa..

Jestem nocną marą
Która przychodzi by się spełnić
Więc zawsze uciekają..

autor

niewyspana

Dodano: 2007-03-25 12:11:17
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »