dwa światła
odświeżony
północ. jeszcze tylko kilka
zaślinionych godzin ubranych w koronki.
szepty - to tylko następne dwa brudne
kryształowe kieliszki. iskrzą banknoty.
oby do niedzieli. na obiad rosół.
już guziki zapięte pod szyję.
organy zadrżą. za wielkimi drzwiami
drugi świat - on wybacza.
przeprasza. wiedząc,
że znów upadnie jak ulęgałka.
któregoś dnia Aniela spali maski
i wykąpie się w źródlanej wodzie.
Komentarze (20)
Po źródlanej wodzie będą czyste :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Mocny przekaz pozdrawiam
A ona ja oczyści, ładnie, pozdrawiam ;-)
te światy u niektórych mają stałą tendencję do
mieszania się ze sobą. (a Bóg jest miłosierny, gorzej
z ludźmi...)
Czytelny przekaz. Smutne życie Anieli, od niedzieli do
niedzieli. Miłego dnia:)