Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gościu...

Okiennicom jest
chyba do twarzy,
w tych spódnicach z malw
w rym zmalowanych.

Słowem strzechy dach
kryty ubogim,
ławka kleszczy się
między zwrotkami.

Dzikim winem tam
żerdzie obrosły,
w cieniach huśta się czas
na łańcuchach.

Bywa, zajrzy czyjś
wzrok zabłąkany,
utrudzony pod
lipą posłuchać.

autor

Alicja

Dodano: 2007-06-12 19:25:14
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

Zaproszenie pod lipę jest niezwykle poetyckie.
Malujesz piekny obraz słowami - widzę te malwy
sięgające okiennic i żerdzie obrośnięte dzikim winem.
Jeśli dobrze sie popatrzę- nawet ten czas huśtający
się na zardzewiałych łańcuchach. Wszystko tu jest jak
w moich wspomnieniach z dzieciństwa.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »