Dwa talary
wiersz gwarowy
Dwa talary
Doł nom Pon Bóg dwa talary,
ponieftorym śtyry.
Casu mało nom wyznacył
i mało uciechy.
Cas równióćko tyko,tyko,
pomalućku krocy.
Syćka majom dołu dróge,
a jo do ubocy...
Jedni dudki pomnożyli
dopomógł im talent,
jo nicego nie zdązyła,
prózne moje zole.
Pytom sie wos moi mili,
coście starsyk roków,
co za sobom ostawiocie,
cy diament cy popiół....
do ubocy pod górę
dutki pieniądze
Komentarze (19)
zrozumiałam -co po mnie zostanie mogłabym
powyliczać ale to co najwazniejsze mam dzieci i już
mam wnuki i to jest ten mój największy ślad-śliczny
wiersz zresztą jak wszystkie Twoje - pozdrawiam
A co ja rzec mogę, gdy na gwarze się nie znam?
Zazdroszczę tym którzy potrafią...?!
Czasami jedynym diamentem pozostawionym sa tylko
dzieci...
Trudne pytanie mi zadajesz.Pomyślę.Obiecuję.