Dwanaście po północy
00:12
Dwanaście po północy,
Za oknem cisza,
Latarni światło,
Ciemność zagłusza,
I otula ulicę,
Swym promieniem,
Mgła odbija,
Się swym cieniem.
Żywej duszy nie widać,
Okna ciemne w mroku,
A ja wiersze piszę,
W świetle telefonu...
00:16
autor
pawwwel
Dodano: 2007-01-09 16:16:47
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.