DWIE A JEDNAK JEDNA
ludzie sami nie wiedzą w co wierzą
Sami sobie podkładają nogi
Zaprzeczają własnym teoriom
Znam jeden kontynent i jedną małą
wyspę
Pragnę połączyć treść piasku wyspy
Z praktyczną miłością kontynentu
Nie nadam nazwy temu obiektowi
To będzie mój punkt widzenia
Rozumienia słońca
Ludzie za często skaczą po jego
promieniach
Przez to tracą wzrok
Stoję pomiędzy dwoma
Wezmę wiatru węzeł w dłonie
Złączę i powiększę miłość
Człowiek też ma dwa imiona
A jest jeden i ten sam
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
Pięknie z wiarą napisane, pozdrawiam :)
fajne myśli - natury nieco filozoficznej, a takie
lubię :)
Niektórzy wiedzą :)
Ciepły wiersz:-)