Być może
Kiedy słyszę - jakże pięknie pani
w sukni
kobaltowej, ach, tkaniną być, oplatać
smukłą kibić, biust ponętny, biodra,
uda...
Nie traktuję słów poważnie, pan wybaczy.
Widujemy się codziennie/z
przyjemnością!/,
prócz uśmiechów i potoków słów nic nie
ma.
Teraz nuci pan piosenkę o miłości,
patrząc w oczy, usiłuje podbić serce.
Gdy pan szepcze, przytulając w wolnym
tańcu
- pani musi kiedyś zostać moją żoną,
bo bez pani to mój świat by całkiem
zszarzał...
Ironicznie-pytająco brwi unoszę.
Odprowadza mnie pan pod dom i w ogrodzie
zrywa różę, na kolana pada /w błoto!/,
- albo pani, albo żadna!/lśni
pierścionek/
Poczekajmy, może da się pana kochać.
Komentarze (74)
Nigdy nic nie wiadomo:)
Wiersz świetny, swoją drogą miałam taki przypadek, że
po drugim spotkaniu pan mi się oświadczył, ale u mnie
była krótka piłka, to było parę lat wstecz, a jakieś
dwa lata temu ktoś kogo znałam kilka chwil wsiadł z
mną do autobusu, a ja uciekłam dwa przystanki przed
moim domem, biegiem :)
Tak to bywa z tymi panami, serdecznie :)
Ten też Aniu z przyjemnością czytam:)))
To mi się podoba ;)
Fajnie,z pazurkiem,
cóż czas wszytko weryfikuje, może warto chwilę
poczekać i zobaczyć czy Pan wart uczucia:)
Pozdrawiam serdecznie Aniu:)
Witaj Aniu:)
Cóż za szarmancki mężczyzna:)
Aniu wszystkiego najlepszego:)
Pozdrawiam serdecznie:)
pięknie leciutko i cieplutko - spóźnione życzenia
wszystkiego najlepszego:-)
pozdrawiam
zwiewny, wiersz.
Zachwycające to być może :)
Zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń. Niech Ci się
przydarza wszystko co najlepsze, Anus:***
Tulę mocno.
Aniu Wszystkiego najlepszego :)
Świetny!
Z najlepszymi życzeniami Aniu...
Link- https://youtu.be/RTkIfoSeKHc
Jedni usiłują zwabić serca w taki sposób /i nawet
niektórym się udaje/.
Inni czynią zaloty idealnymi - nie zawsze skutecznie.
Może najgorzej tym, do serc których nikt nie puka? A
może tylko oni są bezpieczni?
Anus, moje pamietające, ciepłe i zawsze.
Witaj Aniu,
dziekuję za odwiedziny, a głównie
za pamięć.
Jeszcze się trochę pokajałam pod tekstem.
Miłego dnia.
Serdecznie pozdrawim.
Wiersz wydaje się lekki, zwiewny, a tu żartów nie ma !
:-)Świetny! Pozdrawiam serdecznie :-)
może się uda....pozdrawiam.