Dylematy wojowników
Dylematy wojowników z cyklu "Władcy charakteru"
Nie znależli oni sytości w podbojach,
w ciałach kobiet,w finansiery gremiach
Czyżby niepotrzebni juz? i niepotrzebna już
zbroja?
czy dla wojowników dziś wyzwania nie ma?
Przegladają ludzkie zmartwienia i troski
demokrację,komunizm i inne systemy,
to jak świat się zmienia-miasto rośnie z
wioski
Co oznacza naprawdę ten dogmat -"żyjemy"
Niestrudzeni duchem z zardzewiałym
mieczem
który nie wie o co dzisiaj walczyć można
Po co jest ta siła co rękojeść gniecie?
Przecież nie na darmo kipią zwarte
nozdrza
Czyżby to choroba?-syndrom wojownika
który się nie bawi w odcienie ciemności
albo czas przekształcił postać
przeciwnika
i należy zmienić chierarchie ważności
Zatem kształt zwierciadła odbił nowe
wzory
a wojownik musi odkryć jak dziś stawać w
szranki
bo nie umie przecież iść w życia pozory
skoro urodzony jako gigant walki
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.