dyskoteka sentymentalna
George Michael - odszedł... [*]
https://www.youtube.com/watch?v=izGwDsrQ1eQ
&feature=youtu.be
płynęłam w przytulańcu - w tłumie
na dyskotece. nie pamiętam z kim. ale
muza zapisała się na dobre. wspomnienie
zbudowane z nut i pamięci kroków.
w takim tempie dzisiaj gaśnie młodość,
aż wyć się chce! studencki klub zatrze
się? rozpłynie jak tańce przed świtem,
jak chłopak, który odprowadził pod drzwi
akademika? żył! jak puls, gdy pytał:
umówimy się? nim znikłam obok recepcji
i pani Zosi - dziergała na drutach n-ty
szal.
płynęłam w przytulańcu. i póki pamięć...
rodzi się żal.
Komentarze (28)
Włodku, łapię, przelewam... oburącz... Niech nie umkną
:)
W życiu ważne są tylkomchwile wiec łap je i przelewaj
na papier nie żałuj nic -:) +++
Stanowczo za szybko, Blondi, stanowczo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Za szybko odszedł, smutek, żal...(
Pozdrawiam cieplutko Elu.
Wasera, Mariuszu, dziękuję za poczytanie.
Miłego po świętach. :)
Pięknych chwil nie żałuje się. Trzeba cieszyć się, że
były ;-)
A to, że czas płynie i przed świtem i po świcie...
Miłego dnia :)
piękne wspomnienia
Alinko też pozdrawiam - rozleniwiona Świętami :) Kawa?
:)
Masz rację - ogromną w przekazie nastroju, który
zrodził się niegdyś, pozostał, lecz już niecały.
Poświątecznie, Elu.
Dziękuję Wam za zajrzenie.
Poświątecznie pozdrawiam :)
dobry wiersz
Interesujące
niezapomniane przeboje naszej młodości... takich się
nie zapomina.
Zawsze mamy jeszcze wspomnienia, chociaż czasami
nostalgii za tym co było i nie wróci nie da się
powstrzymać.
Ładnie.
Wiersz jak zwykle dobry, pamięć pozostaje we
wspomnieniach, warto te dobre pielęgnować,
a Georga Michela żal,
lubię jego utwory, choćby ten świąteczny, mam też cd z
jego nagraniami, m.in ulubiony -
" Jesus to a child".
Smutna to wiadomość, wczoraj w nocy się dowiedziałam:(
Pozdrawiam Elu.