Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dziad.

Stary dziad siedział i dumał sobie.
Tak naprawdę, co ja tu robię?
Moje życie przeleciało, jak wiatr
I nigdy oczy me nie widziały Tatr.
Wymyślił sobie taki sprytny plan.
Pójdę w góry, choć życie moje ma wiele ran.
Wejdę i usiądę sobie na niewielkim szczycie.
Będę odpoczywać i popatrzę na swe życie.
I jak ten szczyt, na który prowadzi wiele szlaków.
Nie dostałem od ludzi pozytywnych znaków
By dotrzeć i stanąć na szczycie życia.
I tak jestem szary i szary mam styl bycia.
Kolor mej duszy chyba się nie zmieni.
Ani się w sercu nie zazieleni.
I już do końca tam, gdzie kończy się moja droga.
Chciałbym spotkać anioły a najlepiej Boga.

autor

Piotr Azja

Dodano: 2007-01-05 19:53:31
Ten wiersz przeczytano 981 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »