Dziadkowie niezwyczajni
Dzięki ZUS-owi,
niektórzy Dziadkowie
awansowali,
po długoletniej
owocnej pracy,
przechodząc na emeryturę
DZIADAMI zostali.
Jak doczekam emerytury, to będę takim dziadem, wg prognoz ZUS-u
autor
pietras
Dodano: 2019-01-22 16:35:19
Ten wiersz przeczytano 3256 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
@yanzem
Faktyczne prognozy?
Jak czytam, co proponują dla seniorów, a co rusz
zmieniają kwoty "trzynastki", którą sami wymyślili na
potrzeby wyborów, to jednak mam nadzieję, że umrę,
zanim mnie upokorzą.
A ja proponuję sprawdzenie w ZUS faktycznych prognoz.
Wiele razy otrzymywałem coroczną informację -
"przewidywana emerytura to 400,-". Ale kiedy po
wypłacie za marzec 2018 zdesperowany oddałem w ZUS
wszystkie "papiery" (z kapitałem początkowym) to
okazało się, że emerytura nie będzie taka zła. W końcu
w ciągu 46 lat pracy coś się nazbierało. To pozwoliło
mi się zemścić na swoim szefie u którego pracowałem
ostatnie 11 lat za 2000 miesięcznie, kiedy
zaproponował mi ponowne zatrudnienie. Powiedziałem mu
- niech Pan nie żartuje, ja muszę przede wszystkim o
pracy u Pana zapomnieć! Z drugiej strony przykre jest
to, że jako zaciekły wróg wróg komuny - to właśnie z
tamtych czasów (nie będąc w partii ani w zms)
uzyskiwałem czasem mnożnik 1,5 średniej krajowej.
Takie czasy były, że fachowców się ceniło i doceniało.
CZNBG MYSŁOWICE
PRUG S.A. Mysłowice
Może nie będzie tak źle, Pietrasie?
Dziękuję Babciom, Dziadkom i tym przyszłym Seniorom,
za komentarze.
Świetne mini. Pozdrawiam... Miłego wieczoru:)
Samo sedno pięknie na wesoło ale prawdziwie.
Gorzka ironia - dziadostwo nas czeka, bo ciężko być
panem z pustką w portfelu. Za to jakie wyzwanie - być
szczęśliwym pobierając jałmużnę za całe życie pracy,
wszak pieniądze szczęścia nie dają. No cóż... Polska
to dziwny kraj.
Pozdrawiam
Czy dziadkiem będę - nie wiem, ale - na dziada - mam
ogromne szanse:( - tak to się w moim życiu - trochę z
przymusu - układało.
Pozdrawiam Pietras! - walcz!
niestety... ja osobiście nie liczę na emeryturę,
niestety, ale trzeba mieć świadomość, że moje
pokolenie, będzie raczej zmuszone pracować, aż do
śmierci
Pozdrawiam serdecznie.
smutna to ironia ale prawdziwa :-(
pozdrawiam
Krótki wiersz ale prawdziwy. Walczyłem o wyzwolenie
narodowe z pod okupacji hitlerowskiej w roku 1943 i
44, przepracowałem 40 lat w trudnych warunkach po
wojnie w odbudowie kraju na trzy zmiany, początkowo
bez odpowiednich warunków BHP, bez urlopów i niskiej
płacy (był to czas początkowy rozwoju PRL) kiedy
nastąpiła zmiana ustrojowa państwa na prywatę "płace
kominowe i głodowe" renciści i emeryci z małymi
płacami otrzymywali podwyżki 2% 3%, natomiast kto miał
wysokie emerytury otrzymywał wysokie sumy.Renciści
i emeryci biedni chorzy starzy bez pieniędzy o godnych
podwyżkach mogą tylko pomarzyć i żyć dalej w nędzy.
Za słabi jesteśmy by walczyć z tym kramem,, tak było
od wieków i teraz na wieki wieków amen Pozdrawiam
I tu masz rację ... ja już zaczęłam zaprawę :))
Pozdrawiam.
Awans na miarę zasobów. Nie potrzeb. Pozdrawiam
serdecznie.
Awans na miarę czasów i polskich realiów.
Pozdrawiam serdecznie :)
Widzę przyszłość nieciekawie
pójdę zaraz się zaprawię :))))
Pozdrawiam serdecznie