Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzidziuś …



Skulony w omszałej kołysce nadziei …
Otulony mgiełką marzeń wciąż za krótką
Próbuję dorosnąć może to coś zmieni
Lecz nie wiem czy warto czy już nie za późno

Napisałem pierwszą literkę koślawą
Na moim rysunku domek bez komina
Jedni ciągną w lewo inni znowu w prawo
Już sam stoję prosto prawie się nie trzymam

Z workiem do przedszkola z doświadczeń bagażem
Później wieczorową kończę szkołę życia
U szklanego boga przed jego ołtarzem
Próbując uwierzyć wciąż ślinę przełykam….

JW.

Dodano: 2018-02-21 18:36:17
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

M.N. M.N.

Niektórzy nigdy nie dorastają... :)

Sotek Sotek

Życiowa refleksja skłaniająca czytelnika do
zastanowienia się nad istotnymi wartościami życia.
Pozdrawiam:)

Kruszynka-Iza Kruszynka-Iza

Wiersz trafia w serce i w myśli, podoba się

AMOR1988 AMOR1988

Świetne i życiowe, pozdrawiam serdecznie;)

karmarg karmarg

bardzo dobrze ciekawie o życiu :-)
pozdrawiam:-)

przyjacielBiB przyjacielBiB

Witam! Dziękuję za wszystkie pochlebne i mniej
pochlebne słowa...ten bóg to nie
telewizja...pozdrawiam! JW.

krzemanka krzemanka

Ciekawie o życiu. Czy ten szklany bóg to telewizja?
Miłego wieczoru:)

anna anna

ożywiłeś moją wobraźnię (raczej na wesoło)

anula-2 anula-2

Przejechałeś z grubsza po życiorysie,
a teraz przychodzi już tylko łysieć.
Pozdrawiam JW.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »