Dziecinka
Dla wszystkich, który więdzą co zaczy ból...
A w piaskownicy dziewczynka z kitkami
bawi się zabawkami, lalkami i kucykami.
Lecz przerywa zabawę słysząc z okna
krzyk.
Dziewczynka wpada w ryk...
... Łzy wytaczają koleiny na
policzkach...
Boi się, oczęta zamyka
Wychodzi
...
Ojciec
...
Pijak
...
Zabiera Cię jak psa
próbujesz się wyrwać bez skutku
Ja teraz tu stoję i czekam
Pogrążam się w smutku.
Nie idziesz... Nie wracasz
Idę po Ciebie, lecz Ciebie nie ma
Gdzie jesteś?
...
Na dole ciałko leżało, ojca nie było.
Dziecko nie żyło.
Dlaczego?
Po co to zrobiłeś?
Dlaczego swe dziecko zabiłeś?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.