Dzieckiem Podszyty
dla tych, którzy są dziećmi(choć być nie powinni) ...bo ktoś podmienił ich dzieciństwo z dorosłym życiem.
Nad rzeką wspomnień szukałem siebie w
odbiciu lustra.
Jako dziecko uśmiechnięty, dzieci już tak
mają
I tylko zaniepokoiły mnie te oczy smutnie,
szare.
One nie są dziecięce, teraz takie noszę.
Zanurzam się więc w zieloną przestrzeń
głębiej…
aż zacząłem się topić.
Drugi raz w tym miejscu nie wejdę do
wody.
śpijcie dobrze, dobranoc
Komentarze (1)
Bardzo lubię Twoje wiersze-!!!:)