Dzieki niemu;*
Dla J**** którego naprawdę kochałam...;*
Błądziła szukając innych ust
marzyła wyszukując pięknych słów
Chroniła serce przed zranieniem
a także przed uleczeniem
Tak bardzo bała się miłości
aż w sobie miała tylko chęć zawiłości
Pewnego wieczoru przytuliła go
Opętani tańcem
zapatrzeni w serca głąb
Nie myśleli co będzie jutro
liczyła się tylko ta krótka chwila
Marzyli o tym żeby na zawsze zostać tu
Wsłuchując się w tony zbaśnionych słów
Teraz pozostały wtulone ciała
całowane przez lód
bo on odszedł a ona cierpiała znów...
;*;*;*;*;*;*;*;*;**;*;*;*;*;*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.