Dziękować czy przeklinać
Urodziłeś się dnia pewnego
potem dali imię
na pamiątkę świętego
patrona twojego
miał chronić od złego
rosłeś z troską
czy bez troski jego
szkoła praca obowiązki
dzień w biegu noc z ulgą niewielką
od pierwszego do pierwszego
liczyło się życie
wystarczyło jutro nowy miesiąc
wielu tak żyło i żyć będą inni
szukając uśmiechu skrytego
gdzieś na dnie szafy
wiana żony
dziękować możesz
za dary skromne
albo przeklinać los.
autor
Romina
Dodano: 2016-04-10 14:39:26
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Co do formy - nie zabieram głosu, bo nie należy do
moich ulubionych, natomiast treść - wiele przypadków,
jak skwarek w mamy garnku przy dobrym daniu, tak i w
życiu - moc niemocą się odsłania i dlatego dla dobra
sprawy najczęściej się zasłania.