Dziękuję
"We wzroku przepełnionym smutkiem odbija się upływu czasu rzeka.."
I znów padł na mnie twój cień..
Dlaczego wciąż nawiedzasz mnie?!
Tak bardzo wtedy kochałam cię!
A ty wciąż mówiłeś, że nie..
Nawet ja potrafię kochać!
Czemu w to nie wierzysz?
Tamtej nocy musiałam płakać.
Nie wierzyłam, że kiedyś mnie uderzysz!
Wciąż pytam siebie:
”Dlaczego?”
Przecież nie zrobiłam nic złego!
Chciałam tylko uciec daleko..
Zapomnieć jak bardzo cię kocham.
Lecz nie umiałam uciec od tego.
[Pisząc to, cichutko szlocham.]
W głowie wciąż słyszę ironiczne
„Dziękuję”.
Tej nocy tak właśnie powiedziałeś.
Ciągle ten ból na policzku czuję..
Ty się tylko przed kumplem popisałeś!
A ja wciąż cierpię przez ciebie..
"..gdyby wtedy oddalić to uczucie płonące nikt z nas nie cierpiałby teraz.."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.