Moja Walentynka
Powiem Ci dzisiaj przy blasku świec,
to o czym od dawna już wiesz.
Kilkoma prostymi dla mnie słowami,
wyrażę to, co poznaję zmysłami.
Jesteś mi wiatrem na pustyni,
i jasnością, co dzień piękną czyni.
Jesteś radością w smutny czas,
kropelką deszczu opadającą na nas.
I słońcem utkanym z marzeń,
chowającym się z nadmiaru wrażeń.
I wiankiem z letnich gwiazd polnych,
i miłością z lat szkolnych.
Jesteś płatkiem najszczerszej czystości,
znakiem prawdziwej męskiej niewinności.
A czasami jesteś nawet snem,
o czym tylko ja wiem.
Jesteś moją nadzieją w życie,
które kocham budząc się o świcie.
Po prostu tak się musiało stać
zakochałam się w Tobie ale
nie muszę się już tego bać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.