Dziękuję, że jesteś
Mrok jeszcze trzyma, czuwają latarnie,
Choć trele ptaków zwiastują świtanie,
wyjdę na ganek i myśli ogarnę,
zanim ty wstaniesz.
Wiosna ma zapach taki jak my kiedyś,
słodki i świeży, chłodem rannej rosy,
choć nam daleko jest dzisiaj do biedy,
czuję niedosyt.
Tęsknota wonnym odurzona kwieciem,
w młodość, wspomnieniem pomknęła jak
strzałą,
choć mi niczego nie brak na tym świecie,
czy tak być miało?
Stop! Z samowolki powracam do życia,
w twoje ramiona- przytul i uściśnij,
bym jak co ranek dokonał odkrycia,
ty jesteś wszystkim.
Komentarze (47)
Piękny pełen nadziei wiersz. Pozdrawiam :)
Ladne strofy sofickie :)
Miłość bez względu na wiek, jest miłością, tylko
człowiekowi trudno się czasem pogodzić z przemijaniem.
Przepraszam Art ze się wtrącę. To nie jest poetycka
fantazja. Miłość w tym wieku jest czymś więcej, jak w
młodzieńczych latach. Im bliżej kresu życia, bardziej
pragniemy kochać i być kochanym. Dobranoc
Piękny wiersz, wyznanie.Czy w naszym wieku miłość ma
taki sam oddźwiek jak w młodzieńczych latach, powiedz
mi. Czy to tylko nasza poetycka fantazja.
:))
Ślicznie, Karacie - miłość z melodią strof safickich.
Pozdrawiam:)
Mądre przemyślenia o poranku owiane
liryzmem...pozdrawiam:)
Ty jesteś wszystkim -piękne wyznanie. Pozdrawiam.
Miłość, wierność, oddanie i to wszystko ujęte w piękne
strofy sofickie:))
Bardzo miło się czytało! Ukłony :D
Dużo ciepła i uczucia przekazujesz
wierszem.Pozdrawiam:)
Wiersz płynie, a ja z nim...
Z zatrzymaniem na zakończeniu: ...powracam do życia,
w twoje ramiona- przytul i uściśnij,
bym jak co ranek dokonał odkrycia,
ty jesteś wszystkim.
Wspaniale.
Oj, karacie. Potrafisz kobiecie zakręcić w głowie.
Bardzo ładnie. Pozdrawiam
strofy safickie, chyba w końcu na nie się skuszę...
stwierdzenie że - ty jesteś wszystkim w zupełności
wystarcza, piękne słowa
To prawda, życie jest wszystkim. Pozdrawiam