dzieła skończone
patrz - batalistyka
tutaj toczą działa
a tam - wiodą na barykady
podobno wolność
nie dotykaj - faktura
może skaleczyć rozdrapać
taka rana wyszarpana
wysączy krew
oszczędź materiał
z genetycznym kodem
w nim my
zobacz jak boleśnie absolutną
jesteśmy sztuką - krwawimy
głaszcząc łańcuchy
DNA
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-04-21 10:37:40
Ten wiersz przeczytano 720 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Witaj Elu. Oczytuję jako zachowania ludzi w wymiarze
globalnym,zachwianie wartosci, zło i dobro wpisane w
kod DNA, jednocześnie wgląd w świat tej najmniejszej
komórki społecznej, czyli rodziny. a wlasciwie (nie
wiem czy trafnie) rozbitej rodziny, a to co łączy
małżonkow to wspolne dzieci.Bardzo podoba mi się druga
strofa. Odczytuję jako wolanie, ostrzezenie, aby nie
robić rachunku sumienia, nie powracać do tego co bylo,
bo rozdrapane rany, sprawia, że nigdy nie uwolnimy się
od... Elu, nie miej mi za złe, ze chodze własnymi
ścieżkami pomiędzy wersami. Moc serdeczności.
Mądrze
Ojej, Wiktorze, Mgiełko.... dziękuję...
Mily, a nie mogli mi czegoś bardziej praktycznego
wpisać? :)
Bardzo się podoba! Ty Eluś masz poezję wpisaną DNA :)
Pozdrawiam :)
Za Wiktorem :-) znakomite :-)
Znakomite!
Pozdrawiam:) - Znakomite.
Kasiu, hahaha, oby nie na łańcuchu :))))
Takie zgrane, jakby miały jeden łańcuch DNA :)
Owszem Ewa, też sie uśmiecham do tego zbiegu
okoliczności :)
Świetne! ale się zgrałyśmy:)))pozdrowionka