Dzieło
Andrzejowi
Wezwani
przez przeznaczenie
przeżyliśmy razem
całe dorosłe życie.
Wychowaliśmy dzieci,
pochowaliśmy rodziców.
Mieliśmy odpocząć
i cieszyć się z dokonań.
Zostało tylko dzieło,
które mozolnie tworzyłeś.
Muszę je tak chronić,
żeby było cenne
i dla następnych pokoleń.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-08-02 00:06:32
Ten wiersz przeczytano 401 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Cóż to za dzieło tworzył.
Przejmujący wiersz... Pamięć zawsze ocala to, co
pozostaje po człowieku ...
Zmieniłem pointę,
Miłość ... jakże teraz piękna
Cierpienie jest często źródłem konieczności swego
wykrzyczenia.
Jak łabędzi śpiew Ledy, w balecie Czajkowskiego.
Pointa -postanowienie spłaszcza utwór.
Ciężko w takiej sytuacji o poetycką pointę. Może
kiedyś wrócić do pisanych teraz utworów?
Ból rozdziera serce
rozrywa tętnice.
Krew zastyga w żyłach,
gdy kończy się życie
Myśl, co wtedy lekką,
dziś zmieniła wagę.
Co było, uciekło.
Życie nagle nagie
barwy utraciło.
Poszarzało niebo
czernią wypełniło
co było potrzebą.
I co szczęściem było
teraz dolą ciężką.
Pozostała miłość
która dziś udręką.
O bardzo mądre postanowienie,