Dzień Córki
Mamusiu...
Uśmiechnęłaś się,
ta róża dla Ciebie...
Wiem, bólu nie wymażę,
a chcę byś czuła się lepiej...
Wiem, spóźniona jestem;
wczoraj Twoje święto było...
Przepraszam, zmęczona światem...
Pragnę dać troskę całą.
Mamo...
Ja nie mogę dużo,
chcę siłę życia ofiarować.
Ten chwast jest różą,
moje siostry, one mogą ...
Maminko...
Zróbmy dziś dzień córki,
wiesz, mam życzenie...
Nie umieraj, stań silna do walki...
Wygraj dłuższe życie.
K.C.
Tamten poprzedni wiersz,miał być ostatnim napisanym na beju,ale zostanę tu jednak...Dziękuję wam.:)Dziękuję za pomoc,czy Ty o nicku "antybanał" usiadłeś na mrowisko?Jeśli tak,to współczuję.
Komentarze (5)
Nie wymażę piszemy oddzielnie. Całokształt marny.
tak trzymaj kochana, walcz dla wierszy, dla nas, a
przede wszystkim dla córek :)
witaj, cóż warte byle róze naprzeciw zdrowia mamy.
dobrze, że podtrzymujesz ją na duchu, czasem taka
pomoc skutkuje. pozdrawiam serdecznie.
pewnie...zawsze tu jakąś pociechę znajdziesz...dużo
zdrowia mamie życzę
Twoje Ps. to pierwsza optymistyczna wiadomość tego
dnia :)