*dzień dobrej Samotności
Moi Drodzy
dziś tak
bez
metafor i porównań
epitetów i ożywień
czarowny sen
zaczynać chcę
odłączeniem,
bez rozmowy
i ochoty na pistacje...
Z uśmiechem
może bez (?)
zrobić krok
w lekki szept...
Nocą pokochałam cień
wy chyba też...
Bo dzień piąty
marcowej niepogody
jest dniem dobrej Samotności.
05-03-2007r.
kocham pistacje i.... sa najlepsze na dola dla mnie :) mmm... a tak poza tym to kazdy w samotnosci znajduje same wady, ja napisalam ze mimio frustracji i zgrzytu mozna mowic ze nie jest taka zla. I... wcale nie czuje sie samotna :) [dodalam po raz 2 bo mi go usunieto niewiem czemu.]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.