Dzień za dniem
...nie odkładajmy na jutro tego co najważniejsze...
Dzień za dniem
Pęd codzienności
I nawet czasem niewiesz ile Ci umknie
Więc może przystań na chwilę
Zadaj pytania sobie tylko
Co jest dla Ciebie ważne
Co sens życiu nadaje
Czy czasem gdy tak pędzisz
Wytrwale wypełniając swe obowiązki
kóre życie przed tobą stawia
Ludzkim zasadą poddając się
Czasem nie tracisz tego co cennne
naprawdę
Tłumacząc sobie że tak trzeba
Że jutro czasu znajdziesz odrobinę
Lecz niewiemy przecież co los niesie
Czy to co sensem jest życia
Całkiem nie zgubisz w tym pędzie
...nie wiemy co życie przyniesie dni kolejnego ale sami możemy walczyć by dało nam to co zwie się szczęściem...
Komentarze (1)
Bradzo dobry wiersz! refleksyjnie... pięknie kreslisz
słowami naszą rzeczywistość pełną pytań.. jak?
dlaczego?
czy aby na prawde? czy warto? brawo! plus