Głucha cisza
Jakaś głucha cisza sen mój przerwała
Przerażeniem dziwnym zmroziła
Skąd ten lęk ta obawa
Co jest przyczyną stanu tego
Że wokół mimo iż temperatu wysoka panuje
Chłód przenikliwy czuję
Pytam lecz odpowiedzi nie znajduję
Domysłami i przeczuciem wachluję
To chyba śmierć jest w pobliżu
I skrada się by zabrać ze sobą czyjąś
duszę
Tylko jeśli tak jest
Po kogo przyszła
Czy po bliskiego kogoś mi
A może po mnie
I czy należy mi się jej bać...
Komentarze (1)
śmierć to kolejny etap,obawa zawsze istnieje,napisałeś
to bo tak czujesz,Pozdrawiam