Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzienniczek

Dusza mieszka obok


A ja nie jestem
dalej w swym mieście
ty w Budapeszcie

pcham ciepłe myśli
w samotny wyścig
nic nie poradzę

ścigam się z sobą
wierzgam coś z głową
zostanę obok

w gwarnym pośpiechu
czy w pół oddechu
pamiętam chwilę

gdy się złożyłam
z lęków przed Bogiem
w pełną osobę






"Odbyłem wielką podróż. Nie wiem jednak, czy posunąłem się w niej choćby o mały krok naprzód. Czasem mam wrażenie, że ta niezwykle długa droga, którą podążałem, okazała się okręgiem. Ilekroć drogę tę obierałem, wracałem niezmiennie do punktu wyjścia, który za każdym razem wydawał się leżeć coraz niżej.
Coś jednak uległo zmianie: nie jestem już swoim wrogiem."

Trawa pod moimi stopami (B.de Roeck)
https://www.dda.pl/trawa-pod-moimi-stopami/

autor

Agrafka

Dodano: 2021-04-29 09:10:30
Ten wiersz przeczytano 835 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

kazap kazap

witaj
refleksja nasiąknięta słowami
i doskonałą puentą
pozdrawiam

Mily Mily

Ciekawa puenta.
Składanie z lęków zastanawia.
Pozdrawiam :)

Sotek Sotek

Bez względu jaki on jest. Nic przyjemnego mieć do
czynienia z wrogiem. Wszystko małymi kroczkami.
Wiersz skłania do refleksji nad istotą życia.
Pozdrawiam.
Marek

aTOMash aTOMash

Nie byc swoim wrogiem, bezcenne...:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Świetny wiersz razem z puentą. Nie daj Panie być dla
siebie wrogiem. Pozdrawiam..

jazkółka jazkółka

Piękna peunta, na szczęście to zataczanie koła dobrze
się kończy (kończy?)

Doskonale odpisałaś tę szarpaninę, by wydobyć się z
piekła syndromu NAJa (to od macochy Królewny Śnieżki,
co to chciała być zawsze "Naj" - "to be the best or
not to be"), z wiecznego poczucia niespełnienia i
dołowania się, które szczególnie dotyka za wcześnie
dojrzałe dzieci alkoholików, biorące na swoje
dziecięce barki ratowanie całego znanego im świata i -
winę się za to, że ten świat jednak się w oparach
alkoholu, rozpada...

Pozdrawiam Cię serdecznie, Agatko, dużo zdrówka i
uśmiechu:-)

Agrafka Agrafka

@Marek Żak - no niezły lapsus, dziękuję stokrotnie,
czyli wszystko od początku ;-((

Dziękuję @Anna, @Joviska @MN @borth @babaJaga - zdaje
się czytałyśmy się na inny portalu, dziękuję za pamięć

Miłego dnia :-)

Marek Żak Marek Żak

Ciekawa kompozycja, a ta dusza to miesza czy mieszka
obok?
Pozdrawiam

anna anna

Wiersz, razem cytatem, tworzą świetną całość: dobrze
kiedy dusza zgrana jest z ciałem.

JoViSkA JoViSkA

pozwolę sobie za M.N. :) Grunt to nie być sobie
wrogiem :)
pozdrawiam :)

M.N. M.N.

Sprawić, że się już nie jest swoim wrogiem to wielkie
zwycięstwo ducha i poczatek nowego... Świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj :-)

Świetny wiersz! I ta puenta...
Niektórzy te lęki miksują, tworząc paranoidalne
nagranie mentalnej rebelii ;-) Inni... Jak PL-ka :-)

Wielkie podobaśki i pozdrowionka :-)

babajaga babajaga

lubię twoje wiersze - mają duszę

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »