Dziewczyna co odeszła,odeszła w...
To wiersz dla Andzrzeja W.
Umierała na polanie
wśród złocistych traw,
a Jej oczy roześmiane,
chichotały w wiatru takt..
Nie mówiła, ach jak boli
uśmiechała lekko się,
a jej uśmiech rozmarzony,
taki błogi niczym sen...
Umierała bardzo cicho,
nie płakała...
Nim przymknęła piękne oczy,
ziemię ręką pożegnała...
Tak ostatnim tchnieniem
gdzieś odeszła w siną dal...
Dziś Jej ze mną nie ma,
dziś już jestem sam...
Nigdy więcej nie pokocham,
bo Ją nadal w sercu mam,
tą dziewczyną co umarła
co odeszła w siną dal...
i dla Anny..która "odeszła"... Zginęła w wypadku....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.