Dziewczyna z Makami we...
Siedzi z makami we włosach;
Siedzi na martwych,szarych schodach.
Mówi ,że kocha ,a nienawidzi
Mówi ,że to cecha ,której się wstydzi.
Maki czerwone spowite krwią
Dlaczego wszyscy z ciebie drwią.
Maki czerwone spowite krwią
Dlaczego wszyscy do ciebie mówią.
A ty nie słuchasz oddalona ,
Myślami ,gdzieś daleko wyrzucona.
Może marzysz , może śnisz
Nic nie opowiesz, nic nie widzisz.
Nagle coś pęka
W umysł się wkrada ludzka udręka
Rzeczywistość z fikcją takie ma zamiary
By zabić wszystkie twoje czary:
Urodę, młodość nieskazitelną
Jedną,jedyną tobie potrzebną.
Włosy jasne, modre oczy
A los dalej ,zły się toczy.
Czas nieubłagany , zdradza wszystkich
Młodych, starych
Daje pannie śmierci znak
Który umrzeć ma dziś tak.
Ciebie wybrał , ciebie zdradził
Nie był dobry , nie wybaczył
Nie uwierzył , nie zobaczył.
Nienawidził bo tak chciałaś
Złą nadzieje wszystkim dałaś .
Bo marzyłaś , w złym tym świecie
Odpływałaś moje dziecię .
Mówisz ,że ten świat jest aż tak zły ?
Otworzyłaś umysł, ten jest mdły...
Twój w marzeniach świat wspaniały
Ten jedyny , ten już stały.
Komentarze (2)
niepewność, strach, że nie będzie zaakceptowana,
rozdarcie, brak nadziei. Tyle widzi dziewczyna. Ty
widzisz więcej. Plus za klimat. Nie podoba mi się
tylko to rymowanie "na siłę", ale być może to tylko
takie wrażenie.
Marzenia rzadko sie spelniaja ale bez
marzem coz wart bylby swiat...refleksyjny
dobry wiersz.