Dziewiąta fala
https://youtu.be/UG6FhK96dBg
oceaniczne
w pręgach światła
z upiorną bielą grzywaczy
metaliczno-srebrne w połysku
nie do ujarzmienia
chimeryczne i z furią
nakładają się na siebie
tworząc mityczną
„dziewiątą falę”
siłą masywu ścianą wody
wynurza się niespodziewanie
jak bestia niesie i sieję grozę
Kosmiczna Piramida
dziewięć kroków Boga
Bolon Yokte
ten ostatni krok -
nic dobrego dla ludzi
trzymam miarowy oddech
wtulona w ciebie i bezpieczna
w swoim polu widzenia
symbolika Mayów - każe
otworzyć szeroko źrenice
wpuścić dużo światła i
patrzeć patrzeć
na nieokiełzaną dziką falę
z wczorajszym wiatrem co
dzisiejszym wtula się w sukienkę i
zmienia się się z echem
odległego już przypływu
Komentarze (121)
żywioły są potęgą, boża mocą, które czasem przypomną
man o naszej marności...
piękny, dramatyczny, ładnymi metaforami opis żywiołu i
miłości, ktora cichutko i z trwogą go
obserwuje, serdeczności Promyczku :)
Ja za wodą jednak
nie przepadam wcale
tym bardziej gdy jeszcze
są potężne fale :)
Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli ( z nadzieją
że nikt Cię do wody nie wcieli)
-- choć troszeczkę strasznie , ale pięknie opisałaś
żywioł, ważne, że schronienie bezpieczne
- pozdrawiam :)
słyszałem
że jeśli poddamy się fali
to może to nas ocalić...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Matka natura to potęga i trzeba wykazywać jej szacunek
i respekt.
Pozdrawiam Aniu serdecznie paa :))
Mile witam moich Gosci:)
Limuze
44tulipan
andrew wrc
Iros&
Shizuma
anna
bordoblues
Ziu-ka
karmarg
Dziekuje, za komentarz, za refleksje, do mojego
tekstu,
"Dziewiata fala"
Dziekuje Wam Kochani rowniez, za pozdrowienia, za
usmiech.:)
Wspanialej Niedzieli i samych dobrych i milych chwil,
zycze.:)
Dzien Dobry! :)
Witam serdecznie, o poranku,
w Niedziele.
Serdecznie pozdrawiam, zycze wspanialego dnia,
Wszystkim, czytelnikom, moich tekstow.:)
Do spotkania, na sciezkach...:)
Z pozdrowieniami
Anna:)
pięknie opisałaś żywioł który budzi respekt a zarazem
grozę - ocean to potęga:-)
pozdrawiam - miłego dnia:-)
Piękny! Cudownej niedzieli:)
jestem zauroczony
wczorajszym wiatrem
lepiacym sie do sukienki :+)
morze to żywioł nie do okiełznania- pięknie
przeciwstawiłaś mu bezpieczeństwo w ramionach
ukochanego
Niech fala nie będzie zbytnio wzburzona.
Aniu pięknie napisałaś wiersz morze pokazuje swoją
potęgę i szaleństwo.Powróciły wspomnienia z moich
wakacji...
Cudownej niedzieli:)
Podoba mi się wiersz Ania... Niesie Cię fala weny+:-)
pozdrawiam
to straszny bywa żywioł
serdeczności promyczku:)