Dzisiaj nocą samotna
I wiesz, jak głodne twych oczu me oczy...
bezsennej nocy tej szukać
wschodem i zachodem słońca
patrzę na gasnący płomień
I śmielsze coraz rodzą się pomysły...
I krzyczą nieme wyrwane zmysły
I w twoich oczach pełen porywów blask
ta noc jest Nasza.. dotyk.. pieszczoty..
rozkosz na ustach...westchnienie
drżę jak listek na wietrze
wyciągam ręce do twoich rąk...
niosąc serce na dłoni
mam dla twych pieszczot
ciało które płonie namiętnością
poranne tchnienie rozkoszy
bądź przy mnie blisko...
..pragnieniem...
dwóch promieni wszechświata
*C*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.