Dziwny czas...
Nastały czasy dziwne.
Wyśmiewane i niszczone
jest to, co istotne, ważne.
Absurd goni absurd.
Ludzie władzy rzucają słowa na wiatr.
Powiedz, co jest taki człowiek wart?
Prześcigają się w obietnicach
nie mających pokrycia.
Realizację wypatrują w cudzie.
To są nieodpowiedzialni ludzie.
Niedoceniane są zalety mądrości.
Drogi życia zagubione są w nonsensie.
Zaczynamy topić się w bagnie
niemożności.
Kraj popada w gospodarcze trudności.
Codzienność wypełniona jest stresem,
lękiem o przetrwanie.
Aby kraj ozdrowić nie wystarczy
zamknąć nas w mieszkaniach,
usta zasłonić maseczkami.
Jeszcze oczy mamy szeroko otwarte.
Widzimy, że działania władzy
są nic nie warte.
Cierpliwie czekamy na
odpowiedzialnych ludzi,
którzy przywrócą normalność
i szacunek do ludzi.
Komentarze (20)
Jakieś to takie dziwne wszystko... Świat jakiś taki
inny, i ludzie jacyś tacy gorsi... Fiksum-dyrdum...
Pozdrawiam
Paweł
Raczej nie doczekamy się odpowiedzialnych ludzi u
władz mz :(
Pozdrawiam
Rzeczywista życiowa refleksja, z podobaniem czytam.
;)
doczekaliśmy się czasów, szkoda mówić
kiedy będzie normalnie ,tego nie wiemy
pozdrawiam serdecznie:)
nasze oczekiwania co by było gdyby
niestety potem nie są realne
wiem to po sobie
Serdeczności:)
Ale się wywiązała dyskusja po Twoim wierszu...każdy na
swój sposób dale upust swoim słowom...Waldi1 aż
zazdrość mnie bierze bo ja też pracowałam długo i
gów...zapieczętowałam moją emeryturę.Co do wiersz to
uderza całą prawdą jesteśmy ludźmi którzy uwielbiają
narzekać...przepraszam za trochę zbędnych słów ale to
samotność...pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję.
Ech Polacy - wieczni marzyciele, a jednocześnie gnuśni
i rozpustni.
Przecież prawdziwej wolności nikt na świecie nie ma, a
to słowo WOLNOŚĆ, to wielka jest ściema. Czasem
luzowano, dano nam poszczekać, ale na dobrobyt
wiecznie trzeba czekać. Teraz to nawet powietrze na
kartki, jak wyjdziesz bez maski sypią się mandatki.
Jak pokażesz kartkę, że cośkolwiek chory, to cię łaps!
w karetkę - mają już bachory kolejną ofiarę i wiozą za
bramę, skąd się nie wydostaniesz.
Więc cichajta ludy, siedźta w klatkach swoich, bo na
wiosnę Unijczyk będzie potrzebował do gnoju. Wszak
obsiewów pora, ktoś to musi zrobić, młodzi nam
uciekli, nowych nie czas płodzić, kto zimę przeżyje,
niech pręży muskuły, do pracy się nada, podziękują z
góry. A z zapłatą różnie - może za dwa lata, teraz
takie czasy, taka nasza data... urodzenia.
------------
Tyle mojego narzekania. A teraz do treści wiersza na
poważnie - Krysiu, a gdyby premierem był Tusk,
Trzaskowski albo ktokolwiek, to co - uważasz, że w
Polsce nie byłoby tej durnoty z covidem? Ludzie -
więcej uruchamiajcie szare komórki.
Do Waldiego1 - Ty się bracie nie chwal, bo zaraz Cię
komuchem nazwą i w IPN-ie coś na Ciebie znajdą.
a ja to mam szczęście ... i za komuny miałem dobrze...
bo super zarabiałem ...w nowej Polsce też i dlatego po
28 latach i 9 miesiącach pracy... mam bardzo dobrą
emeryturę i od 20 lat już nie pracuję i dorabiać nie
muszę ...ja to mam szczęście ..
Na tych "odpowiedzialnych ludzi", Krysiu, i na
normalność - trzeba będzie jeszcze trochę poczekać...
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Przykra rzeczywistość, którą sami sobie
zgotowaliśmy...Pozdrawiam :)
Pogadam na temat treści utworu;
w drugiej zwrotce piszesz o ludziach władzy. Piszesz
słusznie ale, przecież ktoś ich wybrał, a więc winę za
to powinniśmy wziąć na siebie. Przecież wiedzieliśmy
kim są ci ludzie. Byliśmy na tyle leniwi, bądź chciwi,
że zapomnieliśmy o konieczności logicznego myślenia.
Trzecia zwrotka; jak na razie to nawet najmądrzejsi
nie potrafią poradzić sobie z tą zarazą i tu nie ma
winnych.
Euforia na temat szczepionki powinna się nieco
wyciszyć. Żeby zastosować ją powszechnie potrzebny
jest czas, dużo czasu, żmudne badania, bo
niedostateczne analizy mogą jeszcze pogorszyć sprawę.
Czwarta zwrotka;
Czy maseczki i lockdown nam pomoże?
Skoro proszą o to wirusolodzy, to ja stosuję się do
tych obostrzeń bez gadania. Pamiętać należy, że
niczego innego nie mamy.
Ostatnią zwrotkę popieram w całości, nic dodać, nic
ująć. Problem w tym czy znajdziemy tę resztkę
cierpliwości by czekać spokojnie na zmiany. Za trzy
lata znów rzucą po kawałku kiełbaski, a my złapiemy ją
błyskawicznie, bo wtedy rzeczywiście będziemy głodni.
Czytam przesłanie, ale mam wrażenie, że ciskasz
grochem o ścianę, kiedy jesteśmy podzieleni pół na
pół, to trudno o konstruktywną rozmowę.
Musi wydarzyć się coś co wyleje wiadro zimnej wody na
głowy obu stron.
A tu ciągle" nie będziemy z nimi rozmawiać, bo tylko
my jesteśmy patriotami i vice versa z nimi nie gadamy
bo łamią Konstytucję" i tak dookoła Wojtek.
Wiersz bardzo potrzebny, gratuluję mądrej myśli.
Pozdrawiam.
Nie tylko Polska ma problemy z koronawirusem. Kto ma
oczy szeroko otwarte ten widzi co dzieje się prawie na
całym świecie i dopóki nie będzie szczepionki
dostępnej dla wszystkich ludzi to nie pomoże wymiana
rządów na takie, które sprawią cud, że zabójczy wirus
nagle zniknie. WHO zapowiada, że będzie trzecia,
potem czwarta a może i piąta fala :((
Pozdrawiam :)
Jak to zwykle w historii bywało stoimy na bezdrożu.
Nawet część społeczeństwa która dawała się przy pomocy
kościoła kupić i ogłupić zauważa, że nie tędy droga do
Boga i normalności. Dlatego wyraźnie spadło poparcie
dla rządzących a jednocześnie zauważa się prawdziwy
obraz dzisiejszego kościoła. Winić należy nas -
społeczeństwo. Przecież to my przymykaliśmy oczy na
ich "grzechy", my głosowaliśmy na obecnie rządzących.
Na szczęście fałsz i obłuda do czasu czynią cuda.
Warto wierzyć, że wcześniej czy później zło odejdzie
do lamusa, wróci normalność. Tak się dzieje obecnie w
USA, tak będzie i u nas, jakże wielka w tym zasługa
zbuntowanych kobiet i młodzieży.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Ważne słowa. Pozdrawiam
krzemanka - OK :-) Udanego dnia z pogodą ducha.