dżungla
żyję w dżungli
gęstej niezdobytej dżungli
doświadczenie uczy mnie
niczego
jestem sam
w dżungli pełnej upiorów
plątam się
w popłochu
długich lepkich gałęzi
nie mam oparcia
nie mam maczety
wszędzie widzę
małe
czerwone
oczy
czekają na moją porażkę
jak szczury w bezsensownym wyścigu
biegnę z nimi
ku bezsensowi
autor
wombat
Dodano: 2011-04-06 15:51:52
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Masz rację, popieram Twój pogląd. Pozdrawiam.
moim zdaniem w pierwszych wersach niepotrzebnie
dżungla 2 x. potem po raz trzeci też dżungla w
połowie wiersza, poza tym inwersja nie za piękna,
moim zdaniem inwersje w rymowanych często potrzebne do
rymu, a tu po co? wszak kaleczymy w ten sposób
polszczyznę. tym razem bez punktu.
ładny ...każdy z nas żyje w dżungli własnego życia...a
nie którzy tylko patrzą jak się potkniesz
...prawdziwy...pozdrawiam ciepło