DŹWIGAŁEM CIĘŻKI KAMIEŃ
Tak ciężko samemu jest na świecie!
Dźwigać kamień
Twardy jak skała.
Jak go rozkruszyć?
Ból nie do zniesienia,
Nie mam pomysłu.
Upadam , upadam!
Znów odbijam się od dna.
I tak odnowa ,
Karuzela się kręci.
Lepiej szepnę komuś ,
Do ucha , co mi doskwiera.
Wnet dusza
Pozbędzie się kłopotów.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.