Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

DZWONY

kiedyś miało być z górami...i chatką


w sadzie soczystych
wspomnień
przechadza się zamyślona
kasieńka
w zwiewnym welonie
kołysze wiatr cudnymi udami
śpiewając do serca
ostatniego poranka
kołysze wiatr cudnymi piersiami
śląc skrytemu wśród
czerwieni jabłoni
wybrankowi pocałunki
kołysze wiatr...a z wieży
dzwony nawołują że już czas
z welonem...

Wędrowiec Pustyni

Dodano: 2018-01-16 19:24:44
Ten wiersz przeczytano 1374 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

Wędrowiec pustyni Wędrowiec pustyni

dzięki Klarysko,
tak nea nie każde każdemu ale czy a może nie powinna
welona zakładać, skąd wiemy czy...szczęśliwa czy może
w złotej klatce czy żywa czy... tyleż pytań a ileż
więcej scenariuszy ;)

nea nea

i jak to dzwony
nie od dzisiaj
nie każdemu jednakowo biją
jak też nie każdy
nad sobą ma
białe gołębie
a nie cukrówki...w:)

nea nea

'a z wieży
dzwony nawołują że już czas
z welonem...' skończyć

zwłaszcza,że ta co już
na łące tańczyła
nie tylko welon miała
dzisiaj jest mężatką
a nie starą panną
gdzie życie ją cieszy
jak w dzień powszechny
tak i nocą
przytulić ma się nie do jasieczka
a do chłopa który
nie tylko maskę wolonu
z twarzy ściągnął
a też ją do kościoła poprowadził w:):)

WOJTER WOJTER

czytam i plus zostawiam

anula-2 anula-2

Czy kołysa czy kołysze byle falowało,
Wędrowcy jak by nie patrzeć, zawsze będzie mało.
Pozdrawiam Wędrowcze po biodrach.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »