Efemerycznie
miało być bez odwołania
gorąco jak w tropikach
ach i ech
aż się ulewało porami
nikogo więcej
i co
spaliło na panewce
stało się lodowate
jak na Arktyce
jedno sezonowe
jak chińskie towary
został popiół
rozgrzebywany
na wszystkie strony
autor
@Najka@
Dodano: 2023-12-12 09:47:26
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Spodobała mi się ta refleksja o chińskich towarach
Witaj,
dosłownie to lato było dla mnie prawie jak w
tropikach, które kiedyś tak chędnie odwiedzałam.../+/
Niestety teraz nie cierpię upałów.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Dziękuję wszystkim za wgląd.
I tak też w życiu bywa - ciekawa refleksja warto sobie
wziąć do serca
Pozdrawiam serdecznie
Wszystko jest takie krótkotrwałe, a plany takie
ulotne...
Serdeczności przesyłam
Tak to już jest z planami ;)
Pozdrawiam :)
Myślał indyk o niedzieli...
miało być a nie jest.
smutno, ale i tak bywa
Czasami oczekiwania nie sa po naszych myslach.
Pozdrawiam cieplo :)
Miało być...
Ciekawa refleksja.
Pozdrawiam z podobaniem :)
oczekiwania nie zawsze się spełniają.
No właśnie, miało być. Zawsze świdrem na wykręt.
Planujemy, rozmyślamy, a los swoje robi. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem:)
Zgrabne przedstawienie nagłej zmiany nastroju i
rozczarowania wobec oczekiwań. Początkowe gorące
wyobrażenia z tropików gwałtownie przechodzą w zimną
rzeczywistość, podkreślając nietrwałość i ulotność.
Ostatni wers sugeruje, że ostateczny rezultat to tylko
popiół, symbolizujący wszystko to, co na końcu.
(+)