Eksperyment.
A gdybym Cię kiedyś zapytał
pozwól mi zabrać coś z ziemi?
Nie złoto, klejnoty jakieś,
lecz garstkę niewielką zieleni,
żółcień - w torebce po cukrze
błękit - w butelce po mleku,
bo ja, wiesz, jestem już stary,
powiedzmy: w podeszłym wieku.
Ręka już pewność straciła,
do gruntu się tylko nadaje,
a tam, u Ciebie, ktoś mówił:
"podobno niewiele zajęć".
Czy pomysł Ci się spodobał?
Czy problem to jakiś dla Ciebie?
Mnie się wydaje: w swym fachu,
mógłbym coś znaleźć tam, w niebie
Komentarze (9)
Świetnie i z humorem :) A ja z podrowieniem :)/
Jesteś prawdziwym Polakiem, /
bo tylko oni potrafią /
poszukać ścieżek, sposobów /
zanim gdziekolwiek trafią.../
Rozważać będą wszystko... /
to za i oczywiście przeciw/
aby znaleźć dla siebie /
najlepszy życiowy przepis.../
I kombinują nawet, stojąc/
przed bramą Piotrową.../
Tak na wypadek wszelki/
by znaleźć drogę NOWA.../
No patrzajcie i podziwiajcie jak ten sobie już i "TAM"
ciepłą posadką "rychtuje" ;). Jako na ziemi...:) tak i
w niebie...
I na dodatek - te skarby, które ze sobą chce peel
zabrać...trochę nadziei, kawałek nieba i by na
początek wypaść honorowo - zabiera barw
paletę...pastelową! No nie mam słów. Gratuluję
pomysłu. SUPER!.
Przepiękne strofy o prwdziwych pragnieniach... Po co
skarby, jak nie potrzebne, a ziemia , to jest to, co w
sercu każdego pozostaje!
Przepiękna plastyka słowem . Ten talent trudno
przecenić.
Pozdrawiam!
Myslę, że ci od roli mają szczególne miejsce w niebie.
We mnie tez płynie chłopska krew, lubię grzebać w
ziemi, patrzeć o poranku jak pięknie rośnie i
podziwiać niebo nad głową dziękując za kazdy dzień.
Wiersz czuly...napewno nie potrzeba torebek po
cukrze...wszystko bedziesz mial w sobie,w sercu...
każdy człowiek pragnie otoczenia w którym rozwija się
pięknieje a w niebie byłoby jeszcze piękniej
wtedy.ładny wiersz o zabraniu tego co się kocha do
nieba piękne marzenia Bardzo mi sie Podoba ten wiersz
niesamowity wiersz....czy pomysł jest dobry..?
napewno do spełnienia , bo złota za sobą nie
zabierzesz , jak tylko swoje wspomnienia...
Nie wiem jak Jemu, ale mi pomysł się spodobał,
wykonanie tudzież.
Zabieranie że sobą garści prostych wspomnień, tak by
nie uciąć do końca nici i ustrzec się nudzie nic nie
robienia? Ciekawe.
Bardzo podoba mi się pomysł tego wiersza. I ogólnie
jest naprawdę świetny. A to, że chcesz uszczknąć
troszkę natury, to myślę, że żaden problem. W końcu
zasoby natury są tak wielkie, że jak troszkę ujmiesz,
to się nic nie stanie.