Ekspresją być

Uznanie podziw oklaski
dla ciebie.
Krytyka jad szydzenie
dla ciebie.
Słuchasz?
Ale nie wierz.
Zazdrość, prymitywne intencje, lub szczery zachwyt.
Nigdy zawsze
tak dobry mierny kiepski
dla każdego.

Uważaj, by nie stać się pożywieniem dla zlatujących się ptaków.
Każdy z nich skubnie coś dla siebie.
Przełknie, czy upuści w locie
rozdrobi cię.
Kiedy ty jesteś pełen sam w sobie.

Oklaski tak jak nieprzychylne spojrzenia są niebezpieczne.
Jeśli dasz się im zwieść – zatrzymasz się.
Bo tak dobry, czy kiepski,
dlaczego dalej się starać?
Kochasz, lubisz, cieszysz się, masz satysfakcję?
Działaj dalej.
Wierz temu co masz w sobie.
Autentyzm w czymkolwiek robisz
to najbardziej pociągający przymiot.

Komentarze i opnie są nieodzowne.
Powielane słowa nie robią już wrażenia,
zyskujesz odporność na kolejne wylewy żałości.

Dlatego, bo ukazujesz własną ekspresję,
nazwą cię słabym, miękkim, a kiedy traktujesz coś konkretnie zarzucą brak empatii.
Nadadzą swoje własne powody.
Przefiltrują przez swoją teraźniejszą chwilę.
Rzucą tylko okiem, ale zawsze wystawią osąd
czasem docenią.
Lecz warto, warto
błądzić tam gdzie inni idą prosto.
Orientować się tam, gdzie inni nawet nie zaglądają.

Magdalena Gospodarek

autor

espressivo

Napisany: 2013-06-03 Dodano: 2016-10-18 23:55:01

Ten wiersz przeczytano 443 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie