emocjonalna kaleka
mózg umarł.
przećpał się powietrzem, mieszanym z
krwią.
serce przestało bić. uduszone, gazem ze
słów.
nogi i ręce zdrętwiały. ze starości
wyciętej ze zdjęć.
głos ucichł. zamknięty w puszce pandory,
porzuconej na rozstaju dróg.
oczy wyblakły. polane kwasem niezrozumienia
panującego nad światem.
włosy wypadły. z przeoranej grzebieniem
głowy.
i teraz.
zostałam emocjonalna kaleką.
sobie, Tobie.
autor
Evelina_L
Dodano: 2007-05-16 21:11:49
Ten wiersz przeczytano 471 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.