Empatia
Nauczycielce rytmiki
Jak tabuny dzikich koni,
Słów tysiące rozognionych
Zdolnych spalić cały świat
Czy to głuchy tętent kopyt,
Krew szumiąca falą w skroni
Los gra własną talią kart
Pustka w czaszce, oku, dłoni
W gardle gorycz, ból i skowyt
Mówisz to był taki żart…
autor
malcur
Dodano: 2006-08-15 14:42:02
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.