Ene due rabe...
***
Młodzież na wielu portalach popiera
kulturę,
nie chce oddać wierszy na makulaturę!
Coraz większy zatem tłok
co się wydarzy za rok...
gdy w tym młodzi zaliczą maturę.
***
Oberwali od babci krytycy na Beju
próbowali śmiać się-a teraz łzy leją...
Babcia ostrym piórem
drapnęła kulturę
zobaczymy kogo teraz znów wyśmieją!
***
Pewien rycerz w twardej zbroi
zapragnął przygody w zamku u dziewoi
Więc po schodach chyżo bieży
a na górnym szczycie wieży
z tuzin innych już w kolejce stoi!
***
Pewna lodziarka z miasta Zgorzelca
robiła lody aż miękły serca...
Raz natrafiła na konesera...
do dziś nie może się pozbierać
niezadowolony nań, użył widelca!
***
Dziś tak wielu piszących narzeka,
że tak trudno trafić do człowieka
I że tylko Horacy
zbierał plony swej pracy...
a Sokrates pił wino- bo nie lubił mleka!
Komentarze (3)
Lilce, Annie i Wam z drugiego okienka-dziękuję
Jeśli nie odpiszę, wybaczcie- grilluję.
Wszystkie limetyki są świetne, ale najlepszy kąsek to
ten: "a na górnym szczycie wieży
z tuzin innych już w kolejce stoi!"
:) u ciebie jak zwykle mądrze i z humorem :)
pozdrawiam