en.en. nocy letniej
olśniewającym kiczem
już nadchodzą wieczory
żwawym ultra fioletem
wprost w zachodzące słońce
a gwiazdy zaczynają
iskrzyć przez mrok zmuszane
do pracy gdyż na Księżyc
nie można wcale liczyć
znów jest na nowiu - stary
łysol lubi się byczyć
nieustannie szeleszczą
źdźbła zbóż i grają świerszcze
very romantic and swojsko
tylko ktoś ryczy jak byk
w opar mono polowy;
„jeszcze po kropelce, jesz.. „
wiem, że to nie Szekspiria,
cry story nad Avonem
tylko sielsko-łagodna
i spokojna wieś polska
za dnia ludzi nie widać
bo jest pełna konspira
za to nocą woń hary
rozlewa się upojna
trwa rodaków rozmowa,
składają się przysięgi;
„stary jak ja cię kocham,
więc wypijmy za błędy”
i do Guinnessa Księgi
wszyscyśmy są wpisani -
tylu szczęściarzy pije
naszą wódę źródlaną
od dawna nie padało –
padł system niedolany
a całe towarzystwo
żywiołowo zalane
modli się; Jezu Chryste
weź obrodź ziemniakami
pozacieruj parniki,
niech się skroplą oj, czystą!
09.08.2010
Komentarze (40)
ad vocem catlerone:pódź sam tukej pieronie -
pacierza i wódki nie odmawiam nigdy
problemów nie przerabiam na widły
wchodź śmiało - postawię dobrą zagrychę
nawet gdy wejdziesz ze szwagrem.. Rychem!
To ja za Panem TAdeuszem tutaj wchodzę (po cichutku:)
Z przyjemnoscią odwiedzam Waćpana:)
Boję się do Ciebie wchodzić
to se stanę w progu
i posłuchom.
Erudyta ze mnie żoden
ale jak to nie jest problem
to mom litra za pazuchom.
Cóż Vick muszę (chcę) kolejny raz klaskać ...
Brawo ...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze.
cudowny utwór Vick
re re dzisiaj w nocy z soboty na niedzielę mialem o
trzeciej koncert
z pancernymi na czele -
ci co wyruszali(?) na jakąś wojnę
ryczeli: "deszcze niespokojne"..
Vick, a szczególnie w upały, wychodzimy śpiewać o
zmierzchu, się przeciągaaa do rana:)
Świetny wiersz.Pozdrawiam.
Bożeno, nie wiem dlaczego, ale latem, noce "zycie"
jest bogate, zimą nie słyszę o drugiej nad ranem
pieśni masowych wykonywanyh
sznapsbarytonem i żygosopranewm..
super!
dobry tytuł, ładnie łączący się z puentą - /oj,
czysta/ powoduje, że poznajemy nieznanych, w te noce
letnie; coś jak - wielbiciele oj, czystej łączcie się!
:)
re wiesiolkowi:
Сафронов старый Еврей, сказал скорей: водку даешь -
без нее ничего не разберешь о жизни и поезыи..
ну хотя я пить хотел не мог я
потому што меня патологиа кто-нибудь,
лутшые я не пью вообще..
szanownemu Tadeuszowi Grzywaczowi;
nie mogę narzucać nikomu swojego zdania, ale to co
piszę, to tylko grafomania..
re mariat; fakt, woda, drożdże, trochę skrobi - i..
już się robi..aqua vitae, piękna jak kobita!
re najdusi; zwłaszcza rolnicy szukający żony usnąć nie
mogą, bo wtedy jasno widać, co z niebogą..
,,stary łysol lubi się byczyć,,
A gdy go weźmie na ,,byczenie,, to nie można spać.
Milej niedzieli.