Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Epi-centrum z problemem jeża



Znałam Alicję, która przenikała do luster.
Przechodziła z jednej do drugiej bajki.
Niby bliżej, a dalej od rzeczywistości.
Istotnie - bycie w środku rzeczy
nie pomaga w rozeznaniu.

Ten, kto stanie pod drzewem,
nie wie, jak wysoko sięga jego korona.
A kto stoi przed górą,
ma przyciasny horyzont.

Dlatego powiadam wam,
- dotykanie jeża
nie wchodzi w rachubę.

Kto chce pomagać,
niech opuści epicentrum drgania.
Popłyną fale, ułożą się w kręgi,
a któryś z dalszych - może być wasz.



autor

marcepani

Dodano: 2019-02-15 18:20:03
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

_wena_ _wena_

Stojąc z boku, lepiej się widzi.
Ten kto stanie pod drzewem,
nie zobaczy, jak wysoko sięga jego korona,
a stojący przed górą,
ma ograniczony horyzont.
Tak sobie czytam na własny użytek ;)
Motto płynące z powyższej zwrotki na długo zostanie w
mojej pamięci.
Serdecznie pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nie dotykać jeża, który znalazł się w epicentrum
drgania... a niech sobie radzi sam - zwinie w najeżoną
kulkę i pokłuje najbliżej stjących; albo oni przewrócą
go na grzbiet, odsłaniając miękki brzuch - i po
chłopie, znaczy się jeżu;-)

Bardzo dobry wiersz, Marcepanko:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »