Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Epitafium

Ze słowa tego płynie jakis zapach
Nie poznają go moje zmysły
Pachnie pięknie lecz chyba to atrapa
Plastikowe morza ,oceany na słońcu juz wyschły

Gdy wypowiadasz słowo swoje
Oczy twe falując zmieniają kierunek
Kierując sie w ulicę ,gdzie z jednej drogi
Robi sie dwoje
Dróg niosących tobołki swe ,ładunek
Ciezarem swoim wgniatając sład swój w podłogi
Oblicze lustrzane
Błyszczące ,swiecące jak diamenty
Piękne lecz nieoszlifowane
Symbole świętych

Słyszysz odgłos nadciąganej cięciwy
Z łuku prostego z drewna
Które dzierży myśliwy
Co fachu swego nie zna

Gdy wędrówka ludzka trwa
Patrzysz w nieba obraz
Oglądasz polujące jastrzębie
Co polują by przetrwać
Przeszkadzając innemu równie będącemu w potrzebie
Silniejszemu -ofiara a słabszemu łza

Spływająca po chmurach z nieba na twarz
To z tych łez powstały jeziora
Lecz z obojętności powstał niejeden głaz
A pózniej jaskinia potwora

Spojrz na swój dom
Czy aby czasem nie zbudowany jest z kamienia
czy aby czasem z wszelkich stron
Nie napływa wrógów armia uzbrojona w przewinienia ??

A ty jedyne co masz relikwie
Przeszlosci twoim zdaniem świętej
W wielkiej folii zawinięte
Niezwykle wykwintnie
A na folii tej epitafium
Z obrazem świętej przeszłosci
Co uciekła ze strachu
Przed armią radości .

autor

TRUEposh

Dodano: 2004-06-09 18:19:56
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »