Epitafium
Setny wiersz...
Blask gasnącego słońca ,
Zabrał moją wiarę.
Zaszły wspólnie ,
Objęte mgłą milczenia.
Jest pusto w myśli,
Jest ciemno w marzeniu,
Tak cicho w tym co mogę ,
Żałośnie w takiej chwili.
Tonąc w mroku istnienia,
Spłaciłem sekundy.
Oddając radości życia,
Pochłaniam krople żalu.
Nie umiałem lecieć ,
Nie potrafiłem nawet iść.
Dla Ciebie mogłem cierpieć,
Dla Ciebie zbierać łzy.
autor
Idar
Dodano: 2005-07-10 00:40:10
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.