Epitafium bejowiczki
„Gdy światło zasłonisz odejdę razem ze światłem”
Tu spoczywa bejowiczka
plącząca radośnie słowa
serdecznym splotem białych róż
w różnych wersjach, wciąż od nowa.
Cześć jej pamięci!
„Asperges me” i czysta się
stanie,
odpuszczone zostaną jej winy,
anielskie zastępy zanucą pieśń,
nad urną w cieniu krzaka kaliny.
W białej sukience pójdzie do nieba
Spojrzawszy z żalem na wierszy szereg.
Omiecie myślą wiernych przyjaciół,
Krzyżyk uczyni nad nieprzyjacielem.
Może ukradkiem ktoś uroni łzę,
Powie z żalem-„Odeszła tak
szybko”,
Zapali znicz na grobie obok brzóz,
W myślach pożegna się z bejowiczką.
Zostanie po niej kilka wierszy
Wspomnień trochę, fotografii parę,
A w testamencie wiersz zapisany
Temu, który nie docenił jej w porę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.